Według nowego raportu Lawrence Berkeley National Laboratory w ubiegłym roku „hybrydowe” elektrownie w USA wiele zebrały dzięki spadającym cenom baterii i wzrostowi wytwarzania energii z różnych źródeł odnawialnych. Elektrownie hybrydowe to elektrownie, które łączą kilka różnych rodzajów wytwarzania energii, takich jak wiatr i słońce, lub łączą wytwarzanie i magazynowanie energii.
Laboratorium podało, że do końca 2021 r. w Stanach Zjednoczonych działa prawie 300 elektrowni hybrydowych o łącznej mocy wytwórczej prawie 36 GW i pojemności magazynowej 8,1 GWh. W porównaniu z ubiegłym rokiem Stany Zjednoczone dodały 74 nowe elektrownie hybrydowe, z których 67 łączy fotowoltaikę i magazynowanie energii. Na koniec 2021 r. łączna moc wytwórcza w USA wynosi 1143 GW, z czego 3 proc. będzie pochodzić z elektrowni hybrydowych. Raport śledzi działające i proponowane elektrownie hybrydowe w połączeniu z kompleksowymi danymi o umowach zakupu energii (PPA). Z raportu wyłączone są „wirtualne” elektrownie hybrydowe, które nie znajdują się w kolokacji, a także małe elektrownie o mocy poniżej 1 MW.
„Fotowoltaika plus magazynowanie” to klasyczna konfiguracja elektrowni hybrydowych w zeszłym roku: elektrownie „PV plus magazynowanie” mają dwukrotnie większą pojemność baterii (7GWh) niż samodzielne magazyny energii (3,5GWh). Tego typu elektrownie hybrydowe można znaleźć w całych Stanach Zjednoczonych, ale większe elektrownie znajdują się głównie w bardziej słonecznych regionach, takich jak zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych (zwłaszcza Kalifornia), Teksas i Floryda.
Podczas gdy konfiguracja „PV plus magazynowanie” sprawdziła się dobrze, prawie 20 innych konfiguracji elektrowni hybrydowych zrobiło furorę, w tym niektóre, które łączą składniki paliw kopalnych. Co ciekawe, w hybrydowym systemie generatorowo-magazynowym, dominuje „PV plus magazynowanie” pod względem liczby elektrowni, pojemności magazynowania energii, stosunku pojemności magazynowania energii do mocy generatora oraz czasu magazynowania energii.
Pokazuje to, że elektrownie typu „PV plus magazynowanie energii” mogą zapewnić zarówno wystarczającą ilość energii (utrzymanie stabilnego zasilania w okresach przerywanych, kiedy energia odnawialna nie może wytwarzać energii elektrycznej), jak i wystarczającą moc do arbitrażu energetycznego (kupowanie energii elektrycznej poza godzinami szczytu i osiąganie zysku). poprzez dostarczanie energii elektrycznej, gdy energia elektryczna jest ciasna i droga).
Dane z rozwijających się elektrowni sugerują, że boom na elektrownie hybrydowe prawdopodobnie będzie kontynuowany: Raport stwierdza, że do końca 2021 r. ponad 670 GW energii w USA będzie pochodzić z elektrowni słonecznych, z czego 42% będzie pochodzić z rośliny hybrydowe. Pod względem energetyki wiatrowej zajmuje drugie miejsce z 247 GW mocy wytwórczych, z czego tylko 8% pochodzi z energetyki hybrydowej, a większość pochodzi z energetyki „energia wiatrowa plus magazynowanie energii”. Warto jednak zauważyć, że wiele z proponowanych elektrowni hybrydowych nie działa jeszcze komercyjnie.
Ponadto w raporcie wskazano również, że chociaż koszt umów zakupu energii „PV plus magazynowanie” spada z czasem, uśredniony koszt energii elektrycznej ostatnio wzrósł, co może odzwierciedlać wzrost stosunku baterii do pojemności fotowoltaicznej. I narastający kryzys w globalnym łańcuchu dostaw.
Chociaż Australia pozostaje w tyle pod względem elektrowni hybrydowych, jej moce wciąż rosną: w kwietniu największa w kraju elektrownia hybrydowa (Park Energii Odnawialnej Port Augusta) oficjalnie rozpoczęła produkcję, podczas gdy azjatycki projekt The Center Project (AREH) etapami planowania, to proponowana gigantyczna elektrownia, która zapewni około 40 procent całkowitej produkcji energii elektrycznej w Australii, przy czym gigant paliw kopalnych BP ma 40,5 procent udziałów w projekcie.