Administracja Bidena poinformowała w środę, że obniży opłaty dla firm budujących projekty wiatrowe i fotowoltaiczne na gruntach federalnych. Posunięcie to ma na celu zachęcenie do rozwoju energii odnawialnej. "Projekty czystej energii na gruntach publicznych odgrywają ważną rolę w zmniejszaniu emisji gazów cieplarnianych w naszym kraju i obniżaniu kosztów gospodarstw domowych" - powiedziała w oświadczeniu sekretarz spraw wewnętrznych Deb Harland.
Deweloperzy fotowoltaiki od dawna konsekwentnie twierdzą, że stawki najmu i opłaty za projekty na gruntach federalnych są zbyt wysokie, aby przyciągnąć inwestorów. Urzędnicy administracji powiedzieli, że nowa polityka obniży te koszty o około 50 procent. Kongresmen Mike Levine, kalifornijski demokrata, który popiera ustawodawstwo mające na celu przyspieszenie rozwoju energii odnawialnej, pochwalił ten ruch. "Ponieważ Amerykanie nadal borykają się z pogarszającymi się skutkami kryzysu klimatycznego i rosnącymi rachunkami za energię, ważne jest, abyśmy wzmocnili naszą niezależność od czystej energii, aby zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych i obniżyć koszty energii" - powiedział w oświadczeniu.
Pani Harland ogłosiła to podczas podróży do Las Vegas, gdzie moderowała okrągły stół dotyczący energii odnawialnej z grupami biznesowymi. Federalne Biuro Zarządzania Gruntami ogłosiło również, że wzmocni swoją zdolność do obsługi rosnącej liczby wniosków od deweloperów wiatrowych, słonecznych i geotermalnych, zakładając pięć nowych biur na zachodzie w celu przeglądu proponowanych projektów.
Decyzja zapadła, gdy administracja Bidena dąży również do zwiększenia opłat pobieranych od firm naftowych i gazowych za wiercenia na ziemiach federalnych i wodach federalnych. W zeszłym miesiącu administracja anulowała trzy sprzedaży dzierżawy ropy i gazu u wybrzeży Zatoki Meksykańskiej i Alaski, co skłoniło republikańskich prawodawców do krytyki nowej polityki energii odnawialnej przeciwko stanom produkującym paliwa kopalne.
"To jest polityka energetyczna Bidena: wiatr, słońce i myślenie życzeniowe" - powiedział w środę w Senacie senator John F. Kennedy, republikanin z Luizjany. To nie jest realistyczne i szkodzi naszemu krajowi. To boli mieszkańców Luizjany".
Prezydent Biden zobowiązał się do zmniejszenia produkcji gazów cieplarnianych w USA o około połowę do 2030 roku. Ale obecne ustawodawstwo, aby osiągnąć ten cel, jest zamrożone na Kapitolu. W rezultacie rząd skupił swoją uwagę na bardziej ograniczonych działaniach wykonawczych, które mogą stymulować czystą energię i zmniejszyć wykorzystanie źródeł energii emitujących węgiel, takich jak ropa naftowa, gaz i węgiel.
Na przykład w zeszłym roku rząd zatwierdził dwa duże projekty słoneczne na gruntach federalnych w Kalifornii, które wygenerują około 1000 megawatów energii elektrycznej, wystarczającej do zasilania około 132 000 domów.
W raporcie dla Kongresu w kwietniu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stwierdziło, że jest na dobrej drodze do zatwierdzenia 48 projektów energii wiatrowej, słonecznej i geotermalnej w cyklu budżetowym 2025, które wygenerowałyby szacunkowo 31 827 megawatów, wystarczająco dużo, aby wygenerować około 31 827 megawatów. 9,5 miliona gospodarstw domowych jest zasilanych.
Obniżenie opłat i czynszów następuje w trudnym momencie dla branży solarnej. Dochodzenie Departamentu Handlu w sprawie tego, czy chińskie firmy obchodziły amerykańskie cła, wysyłając moduły paneli słonecznych w czterech krajach Azji Południowo-Wschodniej, zablokowało setki nowych projektów słonecznych w całym kraju.