Oczekuje się, że ekstremalne temperatury zwiększą ryzyko przerw w dostawie prądu tego lata. Tego lata dwie trzecie Północy może napotkać niedobory prądu. US Energy Information Administration (EIA) wydała dzisiaj (28 czerwca) ostrzeżenie, powołując się na analizę przeprowadzoną przez North American Power Reliability Corporation, organizację non-profit. Według analizy większość środkowo-zachodnich Stanów Zjednoczonych, Nowej Anglii i Ontario jest narażona na wysokie ryzyko niedoborów energii. Kiedy latem temperatury rosną nienormalnie, gwałtowny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną może prowadzić do niedoborów energii. Ludzie będą dużo korzystać z klimatyzacji, wywierać większy nacisk na sieć energetyczną. Jednocześnie ekstremalne ciepło może zmniejszyć wydajność elektrowni, farm słonecznych i wiatrowych. Niedopasowanie między podażą a popytem może prowadzić do przerw w dostawie prądu, gdy klimatyzacja jest najbardziej potrzebna do radzenia sobie z wysokimi temperaturami. Operator sieci elektroenergetycznej w Teksasie, ERCOT, przedłużył „zegarek pogodowy” do 30 czerwca po tym, jak w zeszłym tygodniu wezwał mieszkańców do dobrowolnego oszczędzania energii. W piątkowym komunikacie prasowym ERCOT powiedział, że stan może pobić swój rekord szczytowego zapotrzebowania na energię elektryczną w tym tygodniu. Teksas jest bardziej narażony na awarie niż inne stany, ponieważ nie jest podłączony do sieci w innych obszarach.
Na przykład inne stany mogłyby dzielić się energią elektryczną w mgnieniu oka, przesyłając energię hydroelektryczną z jednego stanu deszczowego do innego suchego. Ale tego lata, z bardziej rozpowszechnionymi falami upałów, nawet sieć połączona między stanami może osiągnąć swoje granice. Zachodnia sieć, która obejmuje 14 stanów oraz części Kanady i Meksyku, ma tendencję do dzielenia się dużą mocą. Jest to szczególnie przydatne w stanach, w których rośnie energia słoneczna, takich jak Kalifornia. Dopóki do sieci nie zostanie dodana wystarczająca liczba akumulatorów, stany potrzebują alternatywnych źródeł energii w nocy. (Jak do tej pory magazyny energii w Teksasie odegrały ważną rolę w unikaniu przerw w dostawach prądu, donosi Washington Post). Ale kiedy wiele miejsc ma kłopoty w tym samym czasie, trudniej im pomóc sobie nawzajem w nagłych wypadkach. Ponad 46 milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych jest dziś w stanie alarmu związanego z ekstremalnymi upałami, w porównaniu z około 29 milionami pod koniec ubiegłego tygodnia. Ekstremalne upały spodziewane są w większości południowej części Stanów Zjednoczonych w nadchodzących dniach, a najgorsze warunki spodziewane są w Teksasie i części południowego zachodu. Części południowego wschodu zostały dotknięte burzami w ciągu ostatniego tygodnia, a niektóre wciąż się odbudowują. W Stanach Zjednoczonych upały zabiły więcej ludzi niż jakakolwiek inna katastrofa związana z pogodą, a oczekuje się, że zagrożenie będzie rosło wraz ze zmianami klimatycznymi.
Nie tylko Stany Zjednoczone mają kłopoty. Meksykańskie Narodowe Centrum Kontroli Energii ogłosiło w zeszłym tygodniu stan wyjątkowy, kiedy temperatura wzrosła powyżej 113 stopni Fahrenheita (45 stopni Celsjusza) i wywołała rekordowe zapotrzebowanie na energię elektryczną. W Indiach i Chinach, gdzie mieszka ponad jedna trzecia światowej populacji, fala upałów od kwietnia mocno obciąża sieć energetyczną. ERCOT powiedział, że wyłączenie świateł i urządzeń pomogłoby zmniejszyć obciążenie sieci. Podobnie jest z włączeniem klimatyzacji i zasłonięciem żaluzji, aby zablokować słońce. Wentylatory mogą pomóc w cyrkulacji zimnego powietrza, ale mogą nie być przydatne, jeśli temperatura w pomieszczeniu jest wyższa niż temperatura ciała. Wiele miast utworzyło centra chłodzenia, w których ludzie mogą znaleźć klimatyzację, aby zachować bezpieczeństwo i zdrowie.